Na obwodnicy Trójmiasta doszło do zderzenia sześciu samochodów. Funkcjonariusze policji prowadzą badania, aby dowiedzieć się, jak doszło do tego nieszczęśliwego wypadku. Według pierwszych ustaleń, zdarzenie to zakwalifikowano jako pięć oddzielnych kolizji, które wynikły z nieodpowiedniego dostosowania prędkości przez kierowców do panujących warunków na drodze. Pięciu z nich zostało ukaranych mandatami, a ich dokumenty rejestracyjne zostały tymczasowo zatrzymane przez funkcjonariuszy. W wyniku tego zdarzenia droga w kierunku Rumi była całkowicie zablokowana.
Informacje o tym zdarzeniu przekazał dyżurny Punktu Informacji Drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Zdarzenie miało miejsce we wtorek, około godziny siódmej rano, na obwodnicy Trójmiasta pomiędzy węzłami Gdynia Wielki Kack a Gdynia Chwarzno. Jak mówił dyżurny GDDKiA, w wyniku kolizji jedna osoba odniosła obrażenia. Droga prowadząca do Rumi pozostawała nieprzejezdna, a służby drogowe przewidywały, że utrudnienia mogą potrwać nawet do dwóch godzin.
Około godziny dziewiątej rano, pracownicy drogówki poinformowali o częściowym odblokowaniu jednego pasa ruchu. Całkowita przejezdność drogi została przywrócona około godziny jedenastej. Niemniej jednak, zgodnie z informacjami przekazanymi przez dyżurnego GDDKiA, na drodze nadal panowały duże korki. Około godziny dwunastej korek miał aż 13 kilometrów długości.