Sąd nie wydał zgody na areszt dla 37-letniego kierowcy ciężarówki oskarżonego o powodowanie tragicznego zdarzenia drogowego

Informacje podane przez TVP Info mówią, że wniosek prokuratury dotyczący tymczasowego aresztowania dla 37-letniego operatora ciężarówki, podejrzanego o spowodowanie poważnego wypadku na drodze S7 niedaleko Gdańska, został odrzucony przez sąd.

Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, przekazał informację w wywiadzie dla Wirtualnej Polski o zastosowaniu dozoru policyjnego wobec tego mężczyzny.

Podejrzany, prowadzący ciężarówkę i przypuszczalnie odpowiedzialny za wielokrotne zderzenie na trasie S7 w miejscowości Borkowo blisko Gdańska, został wezwany do Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim w niedzielę, aby złożyć wyjaśnienia. Usłyszał zarzut spowodowania katastrofy drogowej. Konsekwencje jego czynów mogą oznaczać karę do 15 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura zwróciła się do sądu o zastosowanie środków zapobiegawczych w formie tymczasowego aresztowania. Niemniej jednak, sąd odmówił spełnienia tego wniosku. Jak poinformowali przedstawiciele prokuratury w niedzielę po południu, osoba prowadząca pojazd nie przyznała się do winy i odmówiła składania jakichkolwiek wyjaśnień.