Inwestycja za 640 tys. zł przekształcona w cmentarzysko?

W rejonie ulicy Zielonogórskiej na terenie Chełmu, a także w Kolonii Przyszłość, mieszkańcy zauważyli poważny problem – duża liczba kontenerów, które zaczynają przypominać cmentarzysko. Kontenery te, kosztujące miasto ponad 640 tysięcy złotych, miały pierwotnie służyć jako schronienie dla osób bezdomnych poddanych kwarantannie z powodu pandemii COVID-19. Obecnie jednak są one w bardzo złym stanie. Urzędnicy zapewniają, że te uszkodzone konstrukcje zostaną odnowione i przekazane do wykorzystania przez Gdański Ośrodek Sportu i Gdańskie Nieruchomości.

Na Chełmie kontenery zaczęły pojawiać się ponad cztery lata temu, ustawione w różnych konfiguracjach. Istniały trzy „domy” mieszkalne składające się z dwóch kontenerów, które mogły pomieścić łącznie osiem osób (cztery łóżka piętrowe) – pomiędzy nimi znajdował się dodatkowy kontener z prysznicem, aneksem kuchennym i toaletą. Było też osiem kontenerów jednoosobowych wyposażonych w własne łazienki. Istniały też trzy kontenery biurowe z aneksem kuchennym, prysznicem, toaletą, magazynem i szatnią. Dodatkowo, na terenie znajdował się kontener-ambulatorium umożliwiający udzielenie podstawowej opieki medycznej oraz specjalny kontener do dekontaminacji – odkażania powierzchni ciała i przedmiotów.

Zgodnie z umową wynikającą z „ustawy covidowej” z 2 marca 2020 roku, koszt zakupu, pełnego wyposażenia i ustawienia tych kontenerów wyniósł 646 211 złotych. Kontenery były początkowo wynajmowane i utrzymywane przez Towarzystwo Wspierania Potrzebujących „Przystań”. Później przeszły pod opiekę Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta – jako tymczasowe schronisko podczas remontu budynku przy ulicy Równej. Teraz jednak te kosztowne konstrukcje niszczeją, co budzi wiele pytań i niepokoi mieszkańców.